Wreszcie Platforma Obywatelska dopięła swego. Zwyciężyła wybory, stworzyła nowy rząd, a Donald Tusk został premierem. Teraz stoi przed nią ogromne zadanie – obowiązkowe do wykonania. Mam na myśli oczywiście organizację Euro 2012, której postęp stale monitorują władzę UEFA. Udział w Euro 2008 mamy już w kieszeni, więc teraz wypadałoby się zabrać za przygotowania do kolejnej edycji – 2012. Jako że kurz i pył opadł już po kampanii wyborczej, więc teraz trzeba przestawić się z trybu „obietnicowego” na tryb „wdrażająco-wykonawczy”. Nowy rząd musi mieć na uwadze fakt, że w każdej chwili prawa do organizacji Mistrzostw Europy mogą nam zostać odebrane. Jednak wszystko zależy nie od widzimisię przedstawicieli UEFA, lecz od samej Polski. Jeżeli w porę nie zostaną rozpoczęte inwestycje mające na celu budowę autostrad, dróg ekspresowych czy też Stadionu Narodowego, to już niedługo będziemy mogli się pożegnać z wielką imprezą w Polsce. Oczywiście wierzę, że tak się nie stanie i już w 2012 ujrzymy zupełnie inną, bardziej nowoczesną Polskę. Korzystając z okazji, chciałbym również przedstawić mój plan awaryjny, w momencie gdyby prawa do organizacji Euro „odpłynęły” do innego kraju. Wtedy to ostatnią deską ratunku zostanie organizacja mistrzostw Polski, w której to wystąpią wszystkie reprezentacje IV RP. A więc będziemy mogli zobaczyć nie tylko Jarosława Kaczyńskiego i jego PiS-owską drużynę, ale także ojca Tadeusza, który przybędzie ze swoją moherową świtą, oraz eksposła Andrzeja zwanego ostatnio niejakim Andrzejem L. wraz z opaloną panią Sandrą z Egiptu. Nie zabraknie również pana Romana, który tuż po swojej dymisji ze stanowiska ministra edukacji narodowej wziął się za reformę swojej piwnicy, w której to okazał się panować ogromny chaos i brak obowiązkowych mundurków w postaci niebieskich zakrętek na słoiki. O dziwo, reprezentację wystawi również Pierwszy Kolejarz IV RP Przemysław Edgard chcący skompletować swoją drużynę kolejarzami z dworca we Włoszczowie. Jednak największą niespodziankę sprawi patronat medialny! Mianowicie przebieg mistrzostw ma transmitować telewizja pani Renaty Beger, która postanowiła skorzystać ze swojego sejmowego doświadczenia i zająć się poważniejszą „imprezką”. Aaa! Zapomniałbym dodać, że partia Jurka i Marka wraz z Młodzieżą Polsko-wszech-będącą zorganizuje protest w sprawie ubiorów piłkarzy. Według nich, mężczyźni biegający po boisku w krótkich spodenkach to pornografia, dlatego też będą oni postulować o przeniesienie transmisji do ramówki po godzinie 22. I w tym momencie rozległ się budzik, a ja musiałem wstać z łóżka, żeby zdążyć na busa do szkoły. Dzięki Bogu, że to był tylko koszmar!