Brego zaraża optymizmem

Kto choć raz oglądał stare, jeszcze nieme filmy z Charliem Chaplinem, na samo wspomnienie charakterystycznych ruchów mistrza ekranu się uśmiecha. Podobnie jest z małym Brego z łódzkiego schroniska przy ul. Marmurowej 4. Wykrzywione przednie łapki sprawiają, że jego chód przypomina ten Chaplina, a do tego psiak jest tak uroczy i pełen optymizmu, że wręcz nim zaraża.

Brego (588/17) jest w schronisku od września 2017 roku, lecz nawet to go nie złamało. Tryska radością. Jest mistrzem robienia maślanych oczu, w których można się zakochać, i to na zabój!

Brego z łódzkiego schroniska

Starszy kundelek wyglądem i wielkością przypomina jamnika. To łasuch – nie tylko na łakocie, ale też na „pieszczotki”. Czasem traci wiarę, że ktoś go przygarnie i nawet na wyjście z budy trzeba go namawiać, jednak gdy podchodzi do człowieka, wyciągając na przywitanie swoją krzywą łapkę… trudno się nie wzruszyć.

 

Brego z pewnością ma za sobą pierwszą dekadę życia. Ale sporo jeszcze przed nim. Nie ma wygórowanych wymagań – wystarczy dom bez barier architektonicznych i odrobina ciepła.

Adopcje w Schronisku dla Zwierząt w Ło­dzi odbywają się teraz na nowych zasadach, z którymi warto się zapoznać na stronie www.schronisko-lodz.pl. W sprawie Brego najlepiej kontaktować się za pośrednictwem maila: schronisko.biuro@o2.pl.

Tekst i fot. Oz

Comments

comments

Dodaj komentarz