Kształtowanie zachowania „Noga” uczymy tym samym systemem, co „Siad” i „Waruj”. Tyle że „Noga” jest znacznie trudniejsza, bo złożona nie z jednego (jak w poprzednich przypadkach), lecz aż z sześciu zachowań: przywołanie, skupienie na target, prowadzenie go do tyłu z jednoczesnym cofnięciem lewej nogi (pies cały czas podąża za targetem), obrót samej dłoni wymuszający jednoczesny zwrot zwierzaka o 180 stopni, powrót do pozycji stojącej i uniesienie targetu tak, żeby pupil wykonał siad.

Jak dogadać się z pupilem, radzi Mariusz Kuzmecki. Noga

Czytaj więcej…

Mając wprowadzony kliker, co oznacza, że nasz pies połączył wydawany przez kliker dźwięk z nagrodą w postaci pokarmu (dokładny opis w „Angorce” 5/2018), możemy zacząć naukę zachowań. Potrzebne do tego będzie jedno z kilku przydatnych narzędzi – TARGET. Wykorzystamy fakt, że pupil uczy się m.in. przez mowę ciała, czyli gesty. Nauczymy go skupienia uwagi na zaciśniętej dłoni.

Krok 1. Przywołujemy psa, a jego przyjście zaznaczamy kliknięciem (które mówi mu: „Tak, dobrze robisz!”) i nagradzamy. Dzięki temu jego uwaga jest skupiona na nas. Wykorzystujemy to i wyciągamy przed jego pysk zamkniętą dłoń ze schowanym w środku smaczkiem, ale w taki sposób, żeby pies widział „zamek” stworzony ze złożonych palców, które w odpowiednim momencie się otworzą i uwolnią nagrodę (patrz zdjęcie). Podczas tego ćwiczenia stoimy równolegle do zwierzęcia, a nasza ręka ma być umieszczona dokładnie na wysokości oczu stojącego czworonoga – ani wyżej, ani niżej. Jego wzrok przez cały czas ma być skupiony na targecie, a nie na nas. Gdy pies odruchowo za nim podąży – klikamy, a następnie otwieramy przed nim dłoń, nagradzając pupila.

Krok 2. Przechodzimy do niego, kiedy nasz podopieczny dobrze opanuje poprzednie zadanie. Podczas tego ćwiczenia dłoń będzie pusta, ale zaciśnięta dokładnie w ten sam sposób. Gdy pies skupi uwagę na targecie – natychmiast klikamy, a następnie – pamiętając o pauzie – sięgamy do woreczka z karmą i nagradzamy psa. Żeby ćwiczenie zostało wykonane prawidłowo, a pies na dobre kojarzył target, pauzę trzeba wydłużać sukcesywnie – zacząć od jednej sekundy, później dwie sekundy, maksymalnie do trzech sekund. Ćwiczenie powtarzamy na zmianę, targetując jedną lub drugą ręką, żeby pies nie nabrał nawyku, że zawsze robimy to identycznie. Tak „przygotowany” nasz wskaźnik – w postaci targetu – posłuży nam w kolejnych etapach szkolenia do wytłumaczenia psu i nauczenia go innych zachowań. O tym, jak to zrobić – w następnym odcinku „Jak dogadać się z pupilem”.

Ucząc psa nowych zachowań, trzeba mu je odpowiednio zaznaczyć. Czyli po wykonaniu komendy natychmiast dać mu do zrozumienia, że zrobił dokładnie to, o co nam chodziło. Taki sygnał to dla niego informacja: „Tak! Dobrze robisz! Za chwilę dostaniesz nagrodę!”.


Podczas treningu czworonóg jest podekscytowany i często błyskawicznie zmienia pozycje (z siad na waruj, węszenie, bieganie, skakanie), próbując w ten sposób na nas wpłynąć albo rozładować emocje. Są też ćwiczenia, podczas których wydajemy polecenia na odległość. Problem w tym, że pies łączy nagrodę z zachowaniem w czasie od 0,5 sekundy do 3 sekund. Niełatwo więc „zmieścić się” w tak krótkiej chwili z nagrodzeniem go. A zrobienie tego później albo kiedy pupil zdąży zmienić pozycję, zakłóca prawidłową komunikację między przewodnikiem i jego podopiecznym. Zdarza się też, że podczas treningu chcemy, żeby zwierzak „przedłużył” wykonaną komendę – np. zawarował i w tej pozycji pozostał – ale nie umiemy mu tego wytłumaczyć. W każdym z tych przypadków pomoże nam kliker. To właśnie on będzie pupilowi mówił: „Tak! Dobrze robisz! Za chwilę nagroda, ale teraz trwaj w tej postawie i nie zmieniaj jej”.

Jak to zrobić? Najpierw musimy „połączyć” sygnał klikera z nagrodą, czyli pokazać psu, że klik zapowiada podanie karmy. Prawidłowe skojarzenie sprawi, że później na sam dźwięk urządzenia będzie czuł się tak, jakby właśnie dostał kilka pysznych granulek. Żeby stało się dla niego jasne, że KLIK = POKARM, wykonamy ćwiczenie. Będzie potrzebny kliker i sucha karma (najlepiej w mocowanej do paska saszetce). Etap I: – klikamy i jednocześnie nagradzamy psa. Kiedy pupil to zrozumie, przechodzimy do etapu II: – klikamy i po 1 sekundzie sięgamy po nagrodę. W etapie III – klikamy i po 2 sekundach sięgamy po pokarm. Bardzo ważne, żeby od momentu kliknięcia do sięgnięcia po karmę pozostać w absolutnym bezruchu (PAUZA). Czyli: klik – 1- lub 2-sekundowa pauza – ruch ręki do saszetki – podanie karmy w otwartej dłoni. Pamiętajmy, że pauza nie może być za długa – max. do 3 sekund – inaczej zwierzak zapomni za co jest nagradzany.

Uwaga, na etapie uczenia sygnału klikera nie wolno psu wydawać żadnych komend ani oczekiwać od niego jakichkolwiek zachowań (kontakt wzrokowy, warowanie, siadanie itp.). Tym zajmiemy się w następnym kroku szkolenia „Jak dogadać się z pupilem”.