W Obliczu śmierci 96 znamienitych ludzi w wypadku polskiego
samolotu prezydenckiego Tu-154 nieopodal lasu katyńskiego, wielu Polaków
poczuło, że ich obywatelskim obowiązkiem jest wywieszenie polskiej flagi
narodowej wraz z czarną wstęgą. Jednakże nie odbyło się to bez
żadnych sugestii ku temu. Dało się słyszeć głosy dochodzące nawet
z ambony by wszyscy Polacy wywiesili barwy narodowe chociażby w swoich
oknach czy na balkonach i tym samym zaakcentowali swoją Polskość,
patriotyzm, wyraz solidarności z rodzinami ofiar oraz okaz hołdu dla
ofiar katastrofy smoleńskiej. Wydawać by się mogło, że jest to
niezwykły wyraz polskiego patriotyzmu. Jednak nie zapominajmy, że wraz
z wywieszeniem polskiego sztandaru automatycznie nie stajemy się
stuprocentowymi patriotami, a co za tym idzie nie zyskujemy momentalnie
w oczach innych obywateli. Mam nadzieję, że okres tygodniowej żałoby nie
zakończy się wraz ze zwinięciem flagi narodowej, a de facto w
niektórych przypadkach wraz z porzuceniem wartości patriotycznych.
Co więcej chciałbym, aby był to jedynie pierwszy krok ku rozbudzeniu
wartości patriotycznych wśród Polaków w tak trudnych dla patriotów
czasach, kiedy wręcz modne jest przyjmowanie postawy kosmopolity…