Dlaczego państwo jest przeciwne legalizacji? – Bartłomiej Wanot Gimnazjum nr 2 w Siemianowicach Śląskich




                Niedawno Polskę obiegła wiadomość o legalizacji narkotyków w Republice Czeskiej. Od 2010 AD Czesi nie będą karani za posiadania na własny użytek małych ilości tzw. Miękkich narkotyków. W Internecie rozgorzały dyskusję nt. ich  dekryminalizacji  również w Polsce. Googlując, znalazłem na portalu statystyczni.pl ankietę [http://42.pl/u/20Z6]. Według niej, aż dziewięciu na dziesięć Polaków w referendum nt. legalizacji Marijuany zagłosowałoby na [TAK]. Żyjemy ponoć w demokratycznym państwie, gdzie ponoć rządzi większość. Dlaczego więc państwo sprzeciwia się woli tej większości?
            Kiedyś myślałem, że rozwiązanie jest bardzo proste – ma związek z najczęstszym w Polsce zjawiskiem (po alkoholizmie), czyli korupcją. Byłem niemalże pewien, że gangsterzy dają rządzącym w łapę, aby ci stanowili prawo takie, który mafię zadowoli. Dopuszczałem też drugą możliwość, że mafiozi nie bawią się w korupcję, a po prostu sami są u władzy. Z czasem jednak wykluczyłem tę opcję – gangsterzy zazwyczaj są inteligentni, a jeśli rzucimy okiem na nasz rząd… Ludzi inteligentnych policzymy na palcach jednej ręki. Stolarza. No chyba, że wszyscy tylko udają ludzi głupich, jeśli tak, są naprawdę niezłymi aktorami.
            Ale wróćmy do pytania zadanego w tytule; rozmyślając sobie o narkotykach doszedłem do zgoła innego wniosku. Zanim go przedstawię, napiszę moje zdanie nt. narkotyków i ich ewentualnej legalizacji: dla mnie najważniejszą wartością jest wolność. Ja nigdy bym tego ścierwa nie wziął, ale jeśli ktoś chce się truć – jego decyzja. Tylko musimy pamiętać o odpowiedzialności. Każdy człowiek musi ponosić konsekwencje swoich działań, również te negatywne. Także za leczenie i odwyk ćpun musi płacić sobie sam, nie do pomyślenia jest, żeby fundowali mu to inni obywatele, bez swojej zgody.
            Czyli: biorą tylko ludzie głupi, bo mądry ma inne rzeczy do roboty, niż zdychanie pod płotem. Czy to źle? Nie! Na tym polega ewolucja, że jednostki słabsze, głupsze lub gorsze giną. A państwo chce głupich ze wszystkich sił chronić. Dlaczego? Ano dlatego, że na partie będące obecnie w sejmie, tylko debil może głosować. Gdyby ludzie głupi wymarli, nikt nie dałby się nabrać na ichnie kłamstwa.
            PS Zakaz posiadania narkotyków to naruszenia wolności wyznania – rastafarianie nie wyobrażają sobie życia bez marijuany, co więc z nimi?

 

Bartłomiej Wanot Gimnazjum nr 2 w Siemianowicach Śląskich

Comments

comments

Dodaj komentarz