Mając wprowadzony kliker, co oznacza, że nasz pies połączył wydawany przez kliker dźwięk z nagrodą w postaci pokarmu (dokładny opis w „Angorce” 5/2018), możemy zacząć naukę zachowań. Potrzebne do tego będzie jedno z kilku przydatnych narzędzi – TARGET. Wykorzystamy fakt, że pupil uczy się m.in. przez mowę ciała, czyli gesty. Nauczymy go skupienia uwagi na zaciśniętej dłoni.
Krok 1. Przywołujemy psa, a jego przyjście zaznaczamy kliknięciem (które mówi mu: „Tak, dobrze robisz!”) i nagradzamy. Dzięki temu jego uwaga jest skupiona na nas. Wykorzystujemy to i wyciągamy przed jego pysk zamkniętą dłoń ze schowanym w środku smaczkiem, ale w taki sposób, żeby pies widział „zamek” stworzony ze złożonych palców, które w odpowiednim momencie się otworzą i uwolnią nagrodę (patrz zdjęcie). Podczas tego ćwiczenia stoimy równolegle do zwierzęcia, a nasza ręka ma być umieszczona dokładnie na wysokości oczu stojącego czworonoga – ani wyżej, ani niżej. Jego wzrok przez cały czas ma być skupiony na targecie, a nie na nas. Gdy pies odruchowo za nim podąży – klikamy, a następnie otwieramy przed nim dłoń, nagradzając pupila.
Krok 2. Przechodzimy do niego, kiedy nasz podopieczny dobrze opanuje poprzednie zadanie. Podczas tego ćwiczenia dłoń będzie pusta, ale zaciśnięta dokładnie w ten sam sposób. Gdy pies skupi uwagę na targecie – natychmiast klikamy, a następnie – pamiętając o pauzie – sięgamy do woreczka z karmą i nagradzamy psa. Żeby ćwiczenie zostało wykonane prawidłowo, a pies na dobre kojarzył target, pauzę trzeba wydłużać sukcesywnie – zacząć od jednej sekundy, później dwie sekundy, maksymalnie do trzech sekund. Ćwiczenie powtarzamy na zmianę, targetując jedną lub drugą ręką, żeby pies nie nabrał nawyku, że zawsze robimy to identycznie. Tak „przygotowany” nasz wskaźnik – w postaci targetu – posłuży nam w kolejnych etapach szkolenia do wytłumaczenia psu i nauczenia go innych zachowań. O tym, jak to zrobić – w następnym odcinku „Jak dogadać się z pupilem”.