Dogrywkę czas zacząć! – Alicja Łukowicz, LO nr I w Chorzowie




 

            O ile nikogo nie dziwi fakt, że w drugiej turze wyborów znaleźli się Bronisław Komorowski (41.54%) i Jarosław Kaczyński (36.46%), o tyle duża ilość głosów oddana na Grzegorza Napieralskiego (13.68%) wydaje się już być sporym zaskoczeniem- nawet dla niego samego. Szczere zaskoczenie i radość z wyniku reprezentanta SLD, który zdobył więcej głosów niż przewidywały to sondaże, stanowiła wśród ubiegających się o stanowisko prezydenta jedną z nielicznych pozytywnych reakcji. Większość pretendentów o fotel głowy państwa, nieco rozczarowana wynikami, odczuła dotkliwie gorycz porażki.

            Przewidywania dotyczące głosowania, które mówiły o tym, że bój stoczy się tak naprawdę jedynie pomiędzy kandydatem PO i PiS-u okazały się strzałem w dziesiątkę. Myślę, że 4 lipca podczas drugiej tury emocji nie zabraknie, a kandydaci zrobią wszystko by pozyskać elektorów. Należy pamiętać, iż będą się oni ubiegać głównie o głosy osób, które w pierwszej turze zagłosowały na Grzegorza Napieralskiego (a nie było ich mało!), zaś w drugiej kolejności postarają się przekonać do siebie pozostałą część społeczeństwa, która wypełniła swój obywatelski obowiązek i wzięła udział w wyborach.

Mam nieodparte wrażenie, że kampania prezydencka dopiero teraz nabierze rumieńców. Obaj kandydaci zdają sobie sprawę, iż każda wpadka w najbliższym czasie może przekreślić ich szansę na zwycięstwo przechylając szalę zwycięstwa na korzyść tego drugiego. Bez wątpienia czeka nas kolejna dawka emocji!

Nadchodzące wakacje mogą skutecznie odstraszyć Polaków, którzy spędzając czas w uroczych miejscowościach nie będą mieli czasu na zarejestrowanie się i pójście do urn. Scenariusz ten wydaję się jak najbardziej prawdopodobny, jednakże frekwencja wyborcza zanotowana w Rewalu (ponad 3500 turystów zagłosowało) napawa optymizmem. Musimy pamiętać, że wybór należy do nas i każdy głos ma znaczenie, a w szczególności w tak zaciętym boju jaki czeka nas w najbliższym czasie!

 

 

Alicja Łukowicz, LO nr I w Chorzowie

Comments

comments

Dodaj komentarz