Grosz do grosza – Kinga Marzec

Oczekiwanie na przyjście prawdziwej wiosny jest dosyć męczące. Ospali i rozleniwieni tegoroczni maturzyści raczej nie ujrzą kwitnących kasztanów. Nad polską politykę po okresie spokoju zaczęły nadciągać czarne chmury. Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej nie odbyły się bez kontrowersji. Choć myślałam, że tego dnia na nowo ożyją kumulowane przez cały rok zarzuty, jednak nie przypuszczałam, do czego może posunąć się Antoni Macierewicz. Bardzo ciekawi mnie, kiedy i w jaki sposób słowa o tym, że katastrofę smoleńską przeżyły trzy osoby, uda się potwierdzić. Póki co rząd powinien w trybie natychmiastowym zająć się sprawą OFE. Obywatele patrzą w przyszłość z obawą, co nie mieści mi się w głowie. Mówimy przecież o pieniądzach, które mają być zabezpieczeniem na przyszłe lata. Nic dziwnego, że choroby cywilizacyjne coraz częściej dopadają ludzi. Stres, niewiedza i strach przed przyszłym życiem mają działanie destrukcyjne.

OFE w czerwcu 2014 roku rozpoczną wypłaty emerytur z drugiego filara. Obecnie nic nie jest jeszcze pewne. Na ostateczną decyzję musimy poczekać do końca czerwca. Najbliższe tygodnie będą więc zaciętą jatką. Mam nadzieję, że wszystko to odbędzie się w trosce o obywateli i ich pieniądze. Premier Donald Tusk stwierdził, że prawdziwym gwarantem bezpiecznych emerytur jest państwo i ZUS. Czy okaże się, że powstanie OFE nie było grą wartą świeczki? Coraz więcej faktów na to wskazuje. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych zaproponowała, by emerytury z OFE wypłacano w miesięcznych ratach przez określony z góry czas. Polacy mają prawo czuć się, że zostali oszukani. Średnie zarobki członka zarządu OFE są niebotycznie wysokie. Gdyby przeciętny Kowalski mógłby zarabiać około 50 tysięcy złotych miesięcznie, to stać byłoby go na odkładanie na trzeci filar. Ministerstwo Finansów wyraziło już swoje zastrzeżenie odnośnie do zaangażowania OFE w małe, niepłynne spółki. Jak moje pokolenie ma chcieć planować swoją przyszłość w kraju, gdzie nic nie jest pewne? Wydaje mi się, że w XXI wieku ludzie zamiast patriotycznego obowiązku pracowania w kraju i polepszania jego kondycji wybiorą inne państwa, w których przyszłość nie będzie jedną wielką niespodzianką.

 

Kinga Marzec

Comments

comments

Dodaj komentarz