Hot spotowy PO(PiS) – Kornela Nowak XIII LO we Wrocławiu




 

Ostatnimi czasy mamy okazję być świadkami niezwykłych rozgrywek. Podczas gdy nasz rodak, utalentowany Dolnoślązak Łukasz Kubot, podbija tenisowe korty świata, to na medialnej arenie politycznej obserwujemy zacięty, nazwijmy to mecz, dwóch czołowych polskich partii. Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Od momentu, gdy rządowy stołek objęło PO opozycja uparcie stara się udowodnić i pokazać całemu światu, jacy to z tamtych są durnie i nieudolni politycy. Udolni, nieudolni, w końcu wszystko zależy od perspektywy, z której się spogląda. A jak wiadomo na perspektywę tą można sprytnie wpłynąć. Wystarczy połączyć, w odpowiednich oczywiście proporcjach, speca od reklamy, pomysł i odrobinę poczucia humoru, aby powstał polityczny spot. Teraz można już włączyć telewizor, obejrzeć, a nierzadko też śmiać się do rozpuku.

Mają na celu zachwalać daną partię, podbijać sondaże i jak się z czasem okazuje obiecywać rzeczy, których realizacji nie ma nawet w planach. Publiczność, czyli wyborcy obserwują tą zaciętą wymianę piłek, tu patrz hot spotów z nieukrywanym zainteresowaniem. Bowiem to oni, wybierając swojego lidera decydują o wygranym meczu. A reakcja publiczności znajduje swoje odzwierciedlenie w sondażach.

Przybywa ich w okresie przedwyborczym, każdy, bowiem szuka haka na drugiego. W tym hot spotowym pojedynku na zasadzie responsum, liderzy obu wiodących partii z lupą wyszukują potknięć i mankamentów przeciwnika, nie zauważając niestety swoich własnych. Wyśmiewają i oczerniają posunięcia rywala, zamiast skupić się tym, co oni sami mają do zaoferowania. Nie jest, bowiem sztuką krytykować innych, ale przyznawać się do własnych błędów i dążyć do ich naprawy. Dlatego może to już czas, aby wziąć lekcję z taktyki u Kubota i wyemitować spot, w którym nareszcie ktoś się czymś pochwali.

 

 

Kornela Nowak XIII LO we Wrocławiu

Comments

comments

Dodaj komentarz