KAMPANIA WYBORCZA TRWA?! – Adam Wasiak, 17 lat


Widząc wydarzenia kolejnych dni rządów Kaczyńsko- Tuskowego chaosu, któredramaturgią
przewyższają wystąpienie eksposłanki Sawickiej, która podobno wygrała wybory dla
PO, dochodzę do wniosku, że kampania wyborcza trwa, tylko że nie ma wyborów! Informuję,
drodzy politycy, wybory odbędą się dopiero w 2011 roku. Niewątpliwie w tej kampanii  królują
czarne chwyty, przypominając ostatnie dni kampanii. Atakuje się w marnym stylu ostatecznie
stając się ofiarą. O pomstę do nieba woła zachowanie naszych „reprezentantów”. Matki tych
ludzi powinny zabrać swych synów i dać im ostre lanie za naganne zachowanie podczas  np.
żałoby NARODOWEJ, którą sami ustanowili i próbowali nas pouczyć jak mamy się zachować.
Ostatecznie żal mi ich, czyli polityków- biedny jest NASZ Prezydent IV RP, bo nie informuje
się go i musi niepotrzebnie tracić paliwo samolotu. Biedny również NASZ Premier III RP, bo
nie mógł prowadzić obrad rady gabinetowej. Biedni ci politycy; atakowani, pomawiani,
szantażowani, podsłuchiwani. Tylko ta WSZECHOPOZYCJA (opozycja do wszystkiego) jakaś inna,
niewinna. Otóż tu na lewicy są ludzie „najwspanialsi”, którzy zrobiliBY wszystko lepiej,
dlatego ich pracą jest krytykowanie wszystkich rządów prócz tego z lat 2001-2005, który był
tak cudowny, że najświętsza partia w naszym kraju straciła krocie poparcia, stając się ledwie
karłowatą planetą pośródkolosów, które nieuchronnie dążą do wzajemnej zagłady. No tak... to
też sprytny pomysł, żeby oni się niszczyli, a my, żebyśmy... nic nie robili. Już się boję
tego zetknięcia kolosów za trzy i pół roku. Teraz to obserwujemy tylko efektowne,
niekulturalne pstryczki w nos. Spróbuję przewidzieć najczarniejszy scenariusz. NASZ Premier
III RP obrazi się na naszego wielkiego małego brata, no, może ojca, za krytykę, rozliczanie
z obietnic i weta ustaw, płacząc, że wszyscy chcą wracać do Środkowoeuropejskiej Irlandii,
no tak... tylko nie ma lotnisk. NASZ Prezydent IV RP obrazi się, że nie może tak jak Premier
jeździć za granicę podpisywać umów oraz decydować, terroryzować i wetować, płacząc, że coraz
mniej jestsłuchaczek beretowego radia, a zatem coraz mniej jest wyborców dla partii tego, co
ukradł księżyc i ponoć nic więcej. Tylko święci na lewicy będą święcić dni triumfu, śmiejąc
się ze wszystkich, że jako karzełek będą najwięksi, czekając na to, żeby być znów
najmniejszymi. I tak to się będzie kręcić w błędnym kole- władza dla każdego, czyli pełna
równość partii. Tylko gdzie ludzie, którzy by się „samoobronili” przed tym natłokiem obłudy
i żądzą władzy? Gdzie ludzie, którzy by „ochronili” polskie rodziny przed podatkami,
inflacją i demoralizacją? - jednak świat się zmienia nalepsze nawet w najczarniejszym
scenariuszu!
 
                              

 

Adam Wasiak, 17 lat

Comments

comments

Dodaj komentarz