Tym razem nie będę krytykował Polskiej Polityki. Nie będe smęcił na
temat absurdów z komisji sejmowej ds. Afery
Hazardowej. Dziś skupie się na Polakach. Jako naród mamy wiele wad.
Jedne Są Śmieszne, inne skłaniające do refleksji a większość
można zobrazować za pomocą rankingów.
Unia w ciągu roku zleca setki, a może nawet tysiące rankingów. Nie
muszę chyba mówić o tym że każdy naród będzie w którymś
rankingu Liderem. Chlubnym bądź nie. I za każdym razem wywołuje to
jakieś emocje, które również można podzielić na dobre i złe
jak i również mniejsze lub większe. Pokaże to na przykładzie Polski.
Zaczynając od Rankingów Pozytywnych. "Polska to zielona wyspa w Unii!"
Mówił nasz narodowy Finansjer Jacek Rostowski w
trakcie konferencji prasowej na której jednym z tematów był wzrost PKB.
Wśród takich potęg gospodarczych jak Niemcy(-3,8%),
Francja(-1,2%) czy Wielka Brytania(-1,9%) jesteśmy "Zieloną Wyspą" na
wielkiej mapie PKB Unii Europejskiej. Euforii w kraju to
jednak nie wywołało. Polacy nie przejęli się tym. Opozycja
również,"Wzrostu PKB nie widać w polskich domach"mawiał któryś z posłów
PiS. I trudno się z tym nie zgodzić.
"Polacy szczepią się najrzadziej w Unii"- Taki tytuł widniał nie tak
dawno na pierwszej stronie ANGORY. Przerażania on co
prawda nie wywołał ale spowodował kolejną falę ataków na naszą Minister
Zdrowia odnośnie braku szczepionek na Grypę A/H1N1.
Czytając w myślach większości Polaków pomyślałem "Wstyd!". Po chwili
pomyślałem że nie jestem gazetą codzienną na literę F i że
nie muszę nazywać od razu wszystkiego skandalem, hańbą i wstydem. A więc
jest nie jest źle ani dobrze.
PS Zauważyłem że to co związane z polityką Unii wywołuje dość duże
emocje w Polsce. Ale najbardziej zadziwiające jest że w
wyborach do europarlamentu frekwencja wynosi niecałe 25%…