Początek 2010 roku – Kamil Góratowski




     

 

 



Początek 2010 rokupod względem wyborów prezydenckich był bardzo zaskakujący. Wszystko zaczęło się od rezygnacji Donalda Tuska ze startu w tegorocznych wyborach. Wszyscy zadawali sobie pytanie: Jak nie Tusk to kto? Dziś wiemy już, że kandydatami PO zostali Bronisław Komorowski i Radosław Sikorski. W Platformie Obywatelskiej od dłuższego czasu czuć atmosferę zbliżających się wyborów. Kampania prezydencka kandydatów PO nabiera tempa. Szef MZS oraz marszałek Sejmu ruszyli w Polskę, aby już teraz zdobyć poparcie narodu. Sondaże jak na razie są za marszałkiem Sejmu. Swoje poparcie dla Bronisława Komorowskiego wyraził  poseł PO Janusz Palikot. Poseł ten swoje poparcie dla marszałka Sejmu uzasadnił pisząc na swoim blogu, że Radosław Sikorski jest kandydatem PO – PIS i gra na rozłam Platformy Obywatelskiej. Ale czy jakikolwiek obywatel w naszym kraju liczy się ze zdaniem tego kontrowersyjnego posła, który na swoim koncie ma więcej wpadek i afer niż sukcesów?  Choć wybory dopiero, a może aż za pół roku to skreślono już szanse obecnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jak pokazała nam historia ostatnich wyborów prezydenckich (kiedy to wszystkie sondaże były za Donaldem Tuskiem) wszystko może się zdarzyć. Szkoda tylko, że nie będzie rewanżu Donalda Tuska za poprzednie wybory prezydenckie. Zapewne ta rywalizacja dodała by pikanterii całej kampanii, a obywatele i dziennikarze   analizowali by  każdy krok kandydatów. Jednak nie zmienia to faktu, że wybory będą bardzo emocjonujące nie tylko dla tych którzy interesują się politykom lecz dla całego narodu Polskiego. Oby to zainteresowanie przełożyło się na frekwencję w lokalach wyborczych.

                                                                                                                   

Kamil Góratowski

Comments

comments

Dodaj komentarz