Politycy w piaskownicy – Paulina Adamik, lat 14




                                         

 

 

 

 

                                                 

 

     Dwaj politycy, dorośli ludzie na stanowiskach, którzy reprezentują nasz kraj na arenie międzynarodowej  i swoimi postawami powinni dawać przykład obywatelom – zwłaszcza młodym ludziom, którym kształtuje się charakter i postawa obywatelska – kłócą się jak dzieci o zabawki w piaskownicy.  Rząd to nie plac zabaw, nie przedszkole!  Kto usiądzie na tym krześle?  Kto poleci tamtym samolotem?  Czyją partię zareklamuje teraz znany aktor? Jedynym rozwiązaniem pozostaje dopisać w Konstytucji, najlepiej w nowym rozdziale: „Stany zupełnie zwyczajne”  kilka punktów: I tak, m.in.:

  1. Jeśli prezydent chce usiąść na krześle, które  jest przeznaczone dla premiera,  musi zapytać  premiera o zgodę, czy ten weźmie go na kolana. W razie odmowy  musi stać za krzesłem.
  2. Jeśli premier chce „podsiąść” prezydenta musi mu zaproponować, że weźmie go na kolana albo będzie kucał za krzesłem.

Wtedy spokojnie Konstytucja pogodziłaby panów w każdej kwestii.

Premier  i prezydent, zamiast wytykać publicznie błędy u siebie nawzajem, powinni najpierw zacząć  naprawiać  błędy  „na swoich podwórkach”  oraz  błędy  partii politycznych,  do których należą. W końcu chodzi im o to samo, czyli o dobro Polski, o to, aby nasz kraj miał dobrą pozycję w Europie, a rodacy nie musieli wyjeżdżać za chlebem za granicę. Kłótnie niczego nie zmienią! Czy nie byłaby skuteczniejsza męska rozmowa prezydenta z premierem, znalezienie wspólnego  kompromisu, a  tym samym odzyskanie straconego zaufania wielu Polaków.

Wstyd, żeby ludzie wykształceni, inteligentni, którzy zajmują najwyższe stanowiska w państwie, byli przewodnim tematem kpin i żartów w programie np. „Szymon Majewski Show”. W jakim świetle stawiają oni  cały naród, za którego losy są odpowiedzialni? Tak nie może być, premier Tusk i prezydent Kaczyński muszą w końcu zrozumieć, że nie są  w cyrku  i najwyższa pora wziąć się do poważnej pracy, zrobić coś, aby obywatele mogli powiedzieć    „Nasi politycy (zarówno z PO, jak i z PiS-u) dokładają wszelkich starań,  by żyło się lepiej wszystkim”.

                                                               

                                                                                              

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Paulina Adamik, lat 14

Comments

comments

Dodaj komentarz