POLSKA niePODLEGŁA – Alicja Zell




 

11 listopada wspominaliśmy rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Niestety mało osób brało udział w obchodach tego ważnego, jeśli nie najważniejszego wydarzenia dla Polaków. W moim mieście, które liczy około 150 tys. mieszkańców może 3% świętowało ten dzień. Czy nie jest to niepokojące? Przez 123 lata Polacy walczyli o własny język, obyczaje, administrację.  Dzisiaj, kiedy jesteśmy już wolni, niektórzy zapominają o prawdziwych wartościach, za które ginęli ich dziadkowie.

Szokujące było dla mnie, gdy usłyszałam, że Unia Europejska nakazuje Włochom zdjęcie krzyży w szkołach. Niedługo nakaz ten dojdzie i do nas. Co też Rada Europejska miała na myśli? Równość wyznań. Moim zdaniem kompletna bzdura. W Polsce ponad 80% obywateli jest katolikami. Dlaczego mieliby oni pozbywać się symbolu własnej wiary i historii, zdejmując krzyże w szkołach?! W szkołach – w miejscu, gdzie wychowanie patriotyczne i religijne jest równie ważne jak inne nauki. Przecież można iść na kompromis – osoby, które są innego wyznania niż rzymsko-katolickiego niech przyniosą swoje krzyże do gabinetów. Każdy będzie szanował swoją religię, nie dyskryminując innych. Można? Oczywiście, tylko nadal nie wiem, dlaczego Unia chce kategorycznie pozbyć się tych krzyży. Nie podejrzewam, że jest to umyślne pozbawianie nas kultury, ale to na pewno nie jest w normie.

W ostatnim czasie UE wydała też inne dziwne rozporządzenie o uprawach truskawek, które należ powiększyć, a dodatkowo sadzić krzaki owoców na zimę. Ciekawe, gdzie na świecie truskawki rosną pod warstwą śniegu.

Nie dziwię się, że Polacy mówią w ankietach, że Polska nie jest do końca niepodległa, a za pierwszy czynnik, który to powoduje podają właśnie Unię Europejską, która coraz bardziej ingeruje w politykę Polski. Nie wiem jak jest naprawdę, ale uważam, że jesteśmy wolni, tylko czasem o tym zapominamy. A patrząc na naszych wrogów – zaborców, nawet Unia nam nie zagraża – póki Wisła płynie…

 

                                        

Alicja Zell

Comments

comments

Dodaj komentarz