Powyborcze napięcie – Krzysztof Pyzia

Stało się! Polacy podczas minionego weekendu udali się do urn wyborczych, by oddać głos na
wybraną partię. Wyruszyli z nadzieją na rychłe przemeblowanie sceny politycznej, w której 
prym będzie wiodła rozwaga i rozsądek. W tej chwili z niecierpliwością czekamy na wyniki.
Z godziny na godzinę napięcie będzie rosło, kiedy to będą spływały kolejne raporty z
poszczególnych komisji obwodowych. W najbliższych dniach okaże się, czy zwyciężyło hasło
walki z korupcją i miłością do moherowych beretów, czy może pomysł na stworzenie Polski
liberalnej. Zapewne ogromnąniespodzianką byłoby zwycięstwo zjednoczonego LiD -u, który
zwartym krokiem wraz ze zbliżającym się terminem wyborów piął się w sondażach. Także jestem
ciekaw, czy tym razem uda się wejść partii Romana Giertycha do parlamentu. Niedawne sondaże
dawały zerowe nadzieje na triumf Ligi Polskich Rodzin. Również Samoobronie nie wiodło się
zbyt dobrze w przedwyborczych ankietach. Jednak nie warto bezgranicznie zawierzać sondażom.
Już niejednokrotnie pokazały, że się mylą. Często zaniżały rzeczywistąliczbę wyborców,
chociażby PSL-u. Nawiasem mówiąc - możliwe, że ta partia sprawi największą niespodziankę w
październikowych wyborach.Mimo wszystko największą zagadką zbliżających się tygodni jest
skład koalicji, która prawdopodobnie zawiąże się w parlamencie. Szczerze mówiąc, dzisiaj nie
warto się zastanawiać nad ewentualnymi politycznymi mariażami. Nie powinniśmy także słuchać
polityków, którzy ciągle nas straszą chociażby koalicją PO-LiD. Ku zaskoczeniu wielu może się
okazać, że Platforma Obywatelska osiągnie na tyle wysoki wynik, że będzie zdolna rządzić
wspólnie z PSL-em. Bardzo prawdopodobne jest również zwycięstwoobecnej partii rządzącej.
Co wyniknie z tych wyborów ? Zobaczymy już wkrótce. Teraz uzbrójmy się w cierpliwość i
oczekujmy wyników.Jako młody człowiek jestem głęboko przekonany, że tym razem politycy nas
nie zawiodą i zaraz po podliczeniu wszystkich głosów zwycięska partia podwinie rękawy, żeby w
błyskawicznym tempie rozpocząć naprawę kraju. I powiem po raz setny, że nieważne jest dla
mnie, czy będzie to PO, PiS czy LiD. Dla mnie najważniejsze są zmiany, które będę mógł
odczuć na własnej skórze. Trzymam kciuki za polityków, i życzę im, aby wreszcie pomyśleli o
dobru wspólnym tego kraju. Bo kampania wyborcza właśnie się zakończyła, a kolejnej w
najbliższym czasie nie powinni się spodziewać!

Krzysztof Pyzia

Comments

comments

Dodaj komentarz