Reanimacja służby zdrowia – Mateusz Marchwicki

                  
Rząd przedstawił długo oczekiwany projekt, ratowania służby zdrowia. Już
dawno wiadomo było, że opiera się on na komercjalizacji szpitali i
zamienienie ich w spółki prawa handlowego.
Przez całe lata zaczynając od rządu Jerzego Buzka (1997 r.), a kończąc na
rządach Jarosława Kaczyńskiego (2007 r.),nic nie zrobiono w kierunku
zreformowania polskiej służby zdrowia. Ten rząd podjął się tego zadania i
przedstawił swój projekt.
Przed wtorkowym głosowaniem Platforma obywatelska była pełna wiary w
to, że ustawę poprze także SLD. Ale na trzykrotnie zbieranym posiedzeniu
klubu ustalono jednak, że klub nie zagłosuje "za" ustawą z prostego
powodu: nie wszystkie poprawki zgłoszone przez SLD zostały wprowadzone
do projektu ustawy. Ogłoszono bezwzględna dyscyplinę i marzenia PO o
przejściu ustawy legły w gruzach. No a PIS-wiadomo sprzeciwia się ustawie
z "ustawowego" obowiązku polskiej opozycji parlamentarnej.
W tej sprawie podkreślane jest też zdanie Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego. Już od dawna oznajmił wszech i wobec, że zawetuje ustawę w
przypadku przegłosowania jej w Sejmie i Senacie. Dodatkowo zwrócił się do
marszałka Senatu o zgodę na przeprowadzenie referendum ogólnonarodowego
w tej sprawie. Jako ciekawostka: to referendum kosztowało by 90 mln
złotych. Czy nie warto byłoby przeznaczyć te pieniądze na coś
pożyteczniejszego, a przede wszystkim potrzebnego?
Moim zdaniem te zmiany są bardzo potrzebne. Niektóre szpitale w kraju,
działają już na tych zasadach i nie słyszałem, żeby pacjenci narzekali na
gorsze warunki, czy płatne zabiegi. A przede wszystkim trzeba uświadamiać
społeczeństwu, że KOMERCJALIZACJA TO NIE JEST PRYWATYZACJA. Większość
ludzi tak właśnie myśli i trzeba ten mit obalać. Miejmy nadzieję, że
reanimacja polskiej służby zdrowia przyjdzie w porę i ,że nie wygra
PIS- owski prezydent ze swymi poglądami tylko troska o pacjenta.
                                        
                                        

 

Mateusz Marchwicki

Comments

comments

Dodaj komentarz