Szkolny wybór

Przed rodzicami 60 tysięcy pierwszaków pojawiło się pytanie: „Czy wysłać dziecko do prywatnej, renomowanej placówki, czy może wybrać tę publiczną?”. Co się z tym wiąże: elitarne towarzystwo czy koledzy z różnego otoczenia, dodatkowe zajęcia pozalekcyjne czy więcej wolnego czasu i beztroskiego dzieciństwa. Zdania są podzielone. Jedni wierzą, że w szkole prywatnej nauczyciele bardziej się przykładają, inni natomiast obawiają się ciągłej presji ze strony środowiska.

Podstawową różnicę pomiędzy państwową a prywatną szkołą stanowią koszty. Tę pierwszą finansuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, więc nauka jest bezpłatna. Natomiast za edukację w szkole prywatnej płacą rodzice. Następną różnicą jest sposób nauczania. W szkole państwowej klasy są przepełnione, nauczyciele nie mają możliwości poświęcić dostatecznie dużo uwagi uczniowi, który czasami nawet nie może liczyć na podstawowe pomoce naukowe. Natomiast w szkole prywatnej większy nacisk jest kładziony na indywidualne podejście do ucznia: istnieje wiele dodatkowych kółek zainteresowań, nauczyciele mają więcej czasu na pomoc konkretnemu uczniowi.

Pomimo to wielu rodziców przepisuje swoje dzieci do szkół państwowych, uzasadniając swoją decyzję m.in. wyścigiem szczurów, snobizmem wysokim czesnym. Mają oni na uwadze także konsumpcyjne podejście : „Płacę, więc mam dostać dokładnie to, czego oczekuję”. Inni zwracają uwagę na mniejsze grono znajomych ciągłe podwożenie dziecka do szkoły, ograniczanie jego samodzielności. Wielu rodzicom dyrekcja chce również udowodnić, że właśnie w tej szkole dziecku jest najlepiej, zabiegając o jego względy, zamiast stać się autorytetem dla dziecka. Z drugiej strony rodzice posyłający dzieci do prywatnych szkół są spokojni o ich bezpieczeństwo i klimat panujący w szkole, w której wszyscy się znają i nikt nie jest anonimowy.

Szkoły publiczne zarówno jak i prywatne mają swoje zalety i wady, obydwie przedstawiają konkretne wartości i walory. Obojętnie do jakiej placówki będzie uczęszczać dziecko, jeśli zostanie wyposażone przez rodziców w ambicję i kulturę osobistą, na pewno osiągnie sukces.

Aleksandra Marczyk

Comments

comments

Dodaj komentarz