Emocje 50 kotów zostały poddane analizie, która wykazała, że zwierzęta te są mocno przywiązane do swoich właścicieli.

Kociaki pojedynczo zamykano w pokoju i korzystając z dwóch głośników, włączano im nagrania głosów opiekunów i nieznajomych. Następnie z umieszczonego w innym miejscu trzeciego głośnika ponownie odtwarzano głos właściciela, co większość kotów przyjmowała ze zdziwieniem.
Obserwująca proces grupa ludzi oceniała poziom zaskoczenia zwierząt na podstawie mowy ciała – poruszania głową lub uszami. Naukowcy uważają, że mruczki nasłuchują, gdzie w danym momencie przebywa ich ludzki towarzysz. Formują w mózgu mapę, aby kontrolować lokalizację opiekuna. Prawdopodobnie pozwala im to na utrzymanie poczucia bezpieczeństwa.
H.J. na podst. zagr. inform. prasowych