Walka o emerytury druga strona medalu . – Piotr Cetnarowicz

 

Czytając „Angorke” natrafiłem na artykuł który mnie zaciekawił . Tytuł owego artykułu to „Walka o emerytury” . Autor przytacza jako główny argument (tak stwierdziłem po przeczytaniu artykułu) podniesienia wieku emerytalnego złą sytuację demograficzną Polski . Na początku trochę o tej sytuacji demograficznej . Oczywiste jest to ,że Rząd próbuje namawiać do tej polityki „prorodzinnej” OBECNIE najbardziej dlatego aby system emerytalny nie upadł (co jest nieuniknione) i nie pokazał wszystkim(bo są ludzie którzy ciągle w to wierzą) nieudolności systemu ubezpieczeń społecznych . Oczywiście przyznam racje ,że ujemny wzrost demograficzny nie jest korzystny ,ale cieszmy się ,że nie mamy przeludnienia . Druga sprawa na chwile obecną ważniejszymi jednostkami są (wg mnie) aktualni ludzie którzy opłacają składki bo to czy będzie dużo nowych narodzin i tak się na nic nie zda skoro (przykładem jest oczywiście Polska) aktualnie znalezienia pracy jest bardzo trudno więc dzieci z „wyżu”(który chcą osiągnąć nasi rządzący) najprawdopodobniej zasiliłyby szeregi bezrobotnych (lecz pamiętajmy ,że niekoniecznie musi tak być lecz nie liczyłbym obecnie na nic innego gdyby doszło do jakiegoś sporego wyżu demograficznego chyba, że zmieniła by się władza i doprowadziła ten kraj do jakiegoś porządku) Dużym ciosem dla systemu ubezpieczeń społecznych jest też niski wzrost gospodarczy , który defacto powodują również rządzący. Obecnie do ZUS-u Państwo dokłada około 40mld zł rocznie (pieniądze wiadomo skąd są ściągane) ZUS zaciąga pożyczki w bankach komercyjnych .Normalna „firma”(o ile można tak to nazwać) była by już zamykana, ogłaszałaby niewypłacalność .Lecz państwowa jak zwykle ciągnie ile się da byle ,a najbardziej cierpią na tym obecni i przyszli(o ile ZUS szybko się nie rozpadnie niczym zamek z piasku) płatnicy składek .Efekty tego będą odczuwalne długi czas . Więc nasuwa się pytanie dlaczego nie wprowadzono możliwości wpłacania pieniędzy na prywatny fundusz na którym pieniądze były by do wykorzystania tylko dla nas (nie zaliczam tutaj operacji wykonywanych przez bank naszymi pieniędzmi) i w dodatku podlegało by jakiemuś oprocentowaniu i było by np. dziedziczne po śmierci danej osoby posiadającej to konto. Obecnie wprowadzenie takiego czegoś było by bardzo trudne szczególnie problem z obecnymi osobami które są na emeryturze i osobami płacącymi składki bo tych pieniędzy które rzekomo zgromadzili nikt im nie zwróci . Również takie stowarzyszenia prywatne niemiałyby łatwo w wypłaceniu takich kwot lecz myślę na pewno lepiej by to wszystko prosperowało niż obecny system który tylko przejada pieniądze naszych rodziców, dziadków i także nasze przyszłe bądź nawet już obecne . Więc na zakończenie polecam czytelnikom zapoznanie się nie tylko z „wiadomościami” z najbardziej popularnych gazet, programów telewizyjnych i wypowiedzi polityków .

 

 

Piotr Cetnarowicz

Comments

comments

Dodaj komentarz