Więcej na Wiejskiej? – Mateusz Marchwicki, Zamość




O zgrozo!

Stała się rzecz niesłychana

PO pozabierała

Długie urlopy politykom,

ale nic za darmo

więcej pieniędzy wpadnie w bagno

 

Ale teraz na poważnie. Nic nie jest jeszcze przesądzone ale ma szanse w polskim parlamencie  zaistnieć historyczne wydarzenie: politycy (sami!) sobie skrócą urlop wakacyjny. Ktoś by powiedział: to nie możliwe, nie u nas. A jednak. Co przypiliło przedstawicieli naszych interesów do większej ilości dni w ciągu roku przepracowanych na Wiejskiej? Kryzys. To magiczne w ostatnim czasie słowo potrafi teraz góry przenosić. W innych państwach łamie gospodarki, a u nas skróci poselskie urlopy. Może to okaże się zbawienne dla naszego kraju. Więcej dni przepracowanych w Sejmie, to więcej genialnych pomysłów na uzdrowienia naszego państwa. Piszę to bez cienia ironii i sarkazmu. Wreszcie politycy będą mieli proporcjonalną ilość dni wolnych do liczby naprawdę ciężko przepracowanych okresów w roku. Choć trzeba przyznać ,że w tym roku spin doktorzy partii mieli masę roboty przy wyborach do Parlamentu Europejskiego. Po wynikach widzimy, że najlepiej swoje zadanie wykonali specjaliści w Platformie Obywatelskiej, choć nie prowadzili tak agresywnej kampanii jak na przykład Michał Kamiński. No ale pożyjemy i zobaczymy co wyniknie ze skróconych urlopów w Sejmie.

  Jak się jednak okazuje, w kryzysie nie tylko myśli się o oszczędzaniu. O wydawaniu też. I to na wyższe emerytury dla najstarszych stażem posłów .To bagno na początku tego felietonu to właśnie one. Studnie bez dna. Na przykład pan Stanisław Żelichowski pracujący w Sejmie od 22 lat po podwyżce miałby ok. 9000 złotych emerytury miesięcznie. No niech ktoś mówi co chce ale za taką „pracę” (a raczej symulację pracy) jaką większość polityków wykonuje to zdecydowanie za dużo. Co musi myśleć np. policyjny antyterrorysta który codziennie spędza cały dzień w koszarach, ma bardzo niebezpieczną pracę a zarabia 2300 złotych „na rękę”? chyba nie trzeba wspominać ile po latach z takiej pensji będzie otrzymywał emerytury. Miejmu nadzieję, że ten przywilej chociaż na czas kryzysu zostanie odsunięty zwłaszcza od kieszeń polityków.

  A na koniec z okazji rozpoczynających się wakacji życzę wszystkim świetnie i miło spędzonych wakacji i powrócenia z nich z motywacją do dalszej pracy.

                                                          

Mateusz Marchwicki, Zamość

Comments

comments

Dodaj komentarz