Wiosenne sprzeczki – Mateusz Lewandowski




Wiosna w pełni. Pogoda dopisuje i z pewnością w wielu miastach w całej Polsce, nikt nie przejmuje się polityką, czy samymi politykami. Bezchmurne niebo i świecące słońce- idealna sfera życia codziennego. Na horyzoncie pojawiły się jednak czarne chmury i bynajmniej nie mowa tu o załamaniu pogody, a o politycznej wpadce, chała na miarę zanarchizowanego państwa.

Pierwszą oznaką nadchodzących problemów były drobne sprzeczki na linii PO- PiS, nic dziwnego, społeczeństwo zresztą już przywykło do agresywnej polityki PiS-u dyktowanej przez prezesa Kaczyńskiego. Jednak i Prawo i Sprawiedliwość może działać do pewnego momentu. Spot reklamowy, jaki sprezentowali sobie PiS- owcy  z kieszeni podatników, czynnie atakuje

m.in. Donalda Tuska czy Hannę Gronkiewicz-Waltz. Warto by także wspomnieć, że reklamówkę opozycjonistów można ujrzeć na niemal wszystkich kanałach. PO nie pozostaje dłużne, wchodzi z PiS- em na drogę sądową i…wygrywa.

         Afera w sejmie

         Opozycja nie daje za wygraną, sprzeciwia się władzy sądowniczej. Wycofuje spot reklamowy, ale nie przeprasza Platformy, ba, wznawia agresję i pozostaje agresywną partią.

Obrady sejmu w sprawie ustawy o finansowaniu partii politycznych wymknęły się Marszałkowi Sejmu spod kontroli. Posłowie PiS-u jeden po drugim dosłownie wykrzykują z mównicy swoje poglądy na temat decyzji sądu, kolejne ostrzeżenia na nic się jednak nie zdają, atmosferę rozładowuje dopiero przerwa z wniosku posła Chlebowskiego.

Co z tego wyniknie…?

Dalszy ciąg tej sprawy wydaje się nieunikniony, szczególnie, że opozycjoniści Kaczyńskiego już od wielu lat wykrzykują swoje racje

i nigdy nie pozostają w cieniu innych partii. Społeczeństwo jednak pozostaje w sielskiej atmosferze wiosny, po co bowiem mieszać się w ten PO-PiS?

                                                                       

Mateusz Lewandowski

Comments

comments

Dodaj komentarz