Zabawa w przedszkole – Radosław Zawałe

 

Ostatni, bardzo ekscytujący występ dyrektora najbardziej „uciskanego” medium w Polsce, pokazał jak „bardzo” w naszym kraju jest łamana wolność słowa. Podobne odczucia towarzyszą po występie jednego z europosłów w Parlamencie Europejskim, po którym można jasno stwierdzić: „żal”. Jednak chciałbym zwrócić uwagę, że wielokrotnie duchowni i nie tylko oni mówią (co jest zresztą prawdą), że wolność to nie to samo co samowola. A więc idąc tym tropem, można śmiało stwierdzić, że nawet wolność słowa nie może być „samowolką”. Niestety nie pochwalił się tym nasz ostatni przedstawiciel w Brukseli czy młody twórca strony internetowej skierowanej przeciwko prezydentowi.

Dziwne jest jednak to, że uciskane są tylko te media, te słowa i Ci ludzie, którzy są związani z „prześladowanym” radiem i „dyskryminowaną” partią. A co mamy zatem powiedzieć o Andrzeju Poczobucie, który na Białorusi walczy naprawdę o wolność słowa i demokrację? Według niektórych nic, „bo to nie jest nasz człowiek, a kto nie jest z nami, jest przeciwko nam.” Dlatego teraz widać doskonale jak niektórym „prawdziwym Polakom” bardzo brakuje prawdziwego ucisku, którego tak pragną doświadczyć. Mówią, że to totalitaryzm. Chyba nie uważali w szkole na lekcji i nie nauczyli się prawdziwej definicji i znaczenia tego słowa. Gdyby naprawdę miał nastąpić w Polsce owy „grożący nam system” nie było by dziś Radia Maryja i spółki, Gazety Polskiej, protestów, Solidarnych, Krakowskiego Przedmieścia i 10 dnia każdego miesiąca. A wielce uciskani siedzieli by już dawno „za wolność” Czas zająć się naprawdę czymś pożytecznym a nie przynosić wstyd Polsce i Polakom, uważając się za pępek świata.

Podobne to jest to wszystko do małego przedszkolaka, który doświadczył wielkiej krzywdy, próbuje zrobić z siebie ofiarę (bo mu nie odpowiada to, co powiedział kolega), a przez swój płacz pragnie zwrócić na siebie uwagę.

Czas najwyższy skończyć w naszym kraju i w polityce z zabawą w przedszkole, a w końcu otrzymać promocję na wyższy stopień. Owszem, co niektórzy do tego nie dorośli, bo dalej potrafią tylko się skarżyć i narzekać na swoją krzywdę.

 

Radosław Zawałe

Comments

comments

Dodaj komentarz